Górnik Łęczna - Motor Lublin S.A. 5 : 1
Po meczu derbowym napisałem Wam, żebyście każdy mecz traktowali jak zawody z Waszymi starszymi kolegami z klubu. Nie wiem czy dobrze zinterpretowaliście te słowa, ale wydaje mi się, że mobilizacji starczyło Wam na ten jeden mecz. A reszta? Poddacie się i popłaczecie? Taką drużynę widziałem w Łęcznej. pozorującą grę, czekającą na wyrok i prośbę o jak najniższy wymiar kary. Nie poznawałem Was. Uderzcie sie w pierś i powiedzcie, który zawodnik dał z siebie maksa? Dla mnie nieliczni. W piłce chodzi o to, że jak się przegra, to po meczu patrzymy sobie w twarz i mówimy czy zrobiliśmy wszystko, żeby wygrać. Jeżeli tak to ok. przeciwnik był lepszy i trudno, to jest sport. Czy rocznik 98, jakby przegrał mecz z Puławami, miałbym pretensje do zawodników? Nigdy, bo dali z siebie 100% W Łęcznej 100% dali z siebie Bunio i Chachuła. To jest moja opinia. Może trener Komar ma inne zdanie. Pozostali , owszem grali ale bez złości sportowej, werwy. Powiedzcie ile zrobiliście fauli, ile odebraliście piłek? Tak się nie da. Każdy mecz to jest wojna ( oczywiście w odpowiednim znaczeniu tego słowa) walka o każdą piłkę, chęć odniesienia zwycięstwa , nawet z teoretycznie silniejszym przeciwnikiem. Przypomnijcie sobie mistrzostwa w Łodzi rok temu. Tam ktoś odstawiał nogę, odpuszczał? Nie, nikt. Byliście wielcy. Teraz tego zabrakło. Weźcie sobie to do serca i mam nadzieję, że od środy będziemy wszyscy widzieli drużynę taką, do jakiej nas przyzwyczailiście przez ostatnie dwa lata.
Alan Rakowski 3
Michał Chachuła 6
Bartek Kozłowski 3
Piotr Kożuchowski 3
Daniel Mostowiec 3
Jacek Leszcz 3
Jakub Buczek 6
Szymek Kobiałka 3
Kacper Persona 3+
Kamil Franczak 3
Olek Flis 3
Adam Mazurek 3
Piotr Lecki 3
Mateusz Chyła 4
Pozdrawiam,
Grzegorz Komor
Komentarze